Po przylocie kupiliśmy na lotnisku (obok taśmy odbioru bagażu) 3-dniową Budapest Card. Cena bodajże 10500 HUF za sztukę. Najprościej przeliczyć 1000HUF = 15 PLN. Bardzo wygodna sprawa. W cenie transport do dowolnego miejsca w Budapeszcie i z powrotem na lotnisko, bezpłatne przejazdy komunikacją miejską, zniżki w restauracjach (np. 15% na Górze Zamkowej), 30% na wynajęcie rikszy na Wyspie Małgorzaty, jakaś wycieczka statkiem po Dunaju za free itd... itp... Dobrze mieć ze sobą ulotki z rozpiską rabatów bo nie wszędzie wiedzą (chcą ich udzielać). W Vidam Park kasjerki twierdziły, że zniżek nie ma. Okazało się, że powinno być 10%. Tak czy inaczej genialne rozwiązanie dla turystów. Szkoda, że np. w Warszawie coś takiego nie funkcjonuje (lub jest słabo wypromowane). Kartę można kupić w wielu miejscach.
W Wesołum Miasteczku polecamy mini-kolejkę górską. Doznania potęguje
fakt, że cała konstrukcja toru jest drewniana. Ciężko mi było otworzyć
oczy ;)) Byłbym zapomniał- ja osobiście jestem fanem zwariowanych gondol
kręcących się we wszystkie możliwe strony jak filiżanki na ogromnej
tacy. Od tamtej pory słowo "bezwładność" nabrało nowego znaczenia.
Absolutny czad:)
Najbardziej szatańska maszyna. Nie skorzystaliśmy z jej usług :)
Dla odmiany absolutny hardcore- lubię to :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz